

Po drugiej stronie książki
Ewa Popielarz
Podcast o pracy korektora. Zabiorę Cię za kulisy świata książek i tekstu. Zobaczysz, gdzie się kryją błędy, i przekonasz się, czy korekta to zawód dla Ciebie. Zapraszam – Ewa Popielarz.
Episodes
Mentioned books

Jul 11, 2025 • 1h 20min
PDSK#057 Najlepsza pora na ubezpieczenie jest teraz. Rozmowa z Teresą Wojaczek (podcast)
Jesteśmy młodzi, jesteśmy nieśmiertelni, mamy czas. Tak myślimy do pewnego momentu życia. A potem – zupełnie niespodziewanie – okazuje się, że tarczyca szwankuje, noga się łamie, zdrowie psychiczne niedomaga. I pojawia się myśl: a może by się tak ubezpieczyć?
Tyle że wtedy jest już trudniej. Co nie znaczy, że nie jest to możliwe. Ba, jest to wciąż wskazane. Byle znaleźć dobrą agentkę ubezpieczeniową, która gładko przeprowadzi nas przez ten proces. Agent ubezpieczeniowy jest trochę jak ksiądz w konfesjonale, trochę jak psycholog. Zada Ci wiele pytań i poruszy trudne tematy. To ważne, żeby znaleźć osobę, do której będziesz mieć zaufanie.
Do dzisiejszego odcinka zaprosiłam Teresę Wojaczek, agentkę ubezpieczeniową, która opiekuje się mną i moją rodziną. Porozmawiamy o tym, jak się przygotować do rozmowy z agentem i co właściwie warto ubezpieczyć. Bo – jak głosi tytuł dzisiejszego odcinka – najlepsza pora na ubezpieczenie jest TERAZ. Zapraszam na rozmowę z Teresą Wojaczek.
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Gościni: Teresa Wojaczek
Właścicielka agencji ubezpieczeniowej, ekspertka od ubezpieczeń na życie i w niespodziewanych sytuacjach. Przynosi pieniądze wtedy, kiedy najbardziej ich potrzebujesz. Swoje usługi kieruje przede wszystkim do soloprzedsiębiorców i ich rodzin. Od 2011 roku pracuje z klientem (od 2019 roku w branży ubezpieczeń), co przekłada na indywidualne podejście i personalizację rozwiązań.
Przedsiębiorczyni, która dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, ucząc inne agentki, jak prowadzić dochodowe agencje i osiągać sukces w branży.
Teresę znajdziesz TUTAJ.
Plan odcinka:
Jak mała Tereska uznała, że chce zostać panią od ubezpieczeń?
Od multiagencji do własnej firmy
Praca w onlajnie – plusy i minusy
Ubezpieczyciel czy psycholog
Metody na pogodzenie macierzyństwa z firmą
Co warto ubezpieczyć?
Jak się przygotować do pierwszej rozmowy z agentem ubezpieczeniowym?
Co może być przeszkodą do zawarcia ubezpieczenia?
Gdzie znaleźć Teresę
Podsumowanie odcinka 57. Najlepsza pora na ubezpieczenie jest teraz. Rozmowa z Teresą Wojaczek
[w przygotowaniu]
The post PDSK#057 Najlepsza pora na ubezpieczenie jest teraz. Rozmowa z Teresą Wojaczek (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

Jun 28, 2025 • 1h 24min
PDSK#056 Wciśnij reSTART w swojej firmie. Rozmowa z Marianną Chłopek-Labo (podcast)
Znasz to uczucie, kiedy chcesz porozmawiać z kimś o biznesie, a okazuje się, że to tak naprawdę rozmowa o życiu? Dokładnie tak się potoczyło moje spotkanie z Marianną, założycielką marki Słowności, copywriterką, strateżką, redaktorką. Jeśli w czasie słuchania poczujesz, że masz ochotę wcisnąć pauzę i zastanowić się nad swoimi odpowiedziami na pytania, które padły – będzie to dla nas największe wyróżnienie.
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Gościni: Marianna Chłopek-Labo
Pracuje z markami osobistymi, autorkami i osobami, które chcą odważnie pokazać się światu. Pomaga znaleźć słowa, które pasują do nich, przyciągają klientów i budują markę bez spiny.
Ma na koncie własne książki wydane w self-publishingu i wie, co to znaczy przechodzić przez cały proces wydawniczy. Ukończyła Akademię korekty tekstu, więc osoby, które z nią pracują, czują się bezpiecznie z tym, co mówią, i z tym, jak to mówią.
Jeśli szukasz kogoś, kto pomoże Ci znaleźć Twój własny język w biznesie i odzyskać lekkość w komunikacji, współpraca z Marianną jest dla Ciebie.
Mariannę znajdziesz tutaj:
slownosci.pl
Instagram
Facebook
Plan odcinka:
Twoje zawodowe „dlaczego”
Jak znaleźć swoje „dlaczego”
Na czym polega program reSTART
Czy pomoc stratega marki jest mojej firmie potrzebna
Brak portfolio na stronie – skąd taka decyzja
Nie sprzedawaj usług, tylko rezultaty
Nie czekaj, aż przestaniesz się bać
Strategia vs autentyczność
Twój firmowy reSTART
Podsumowanie odcinka 56. Wciśnij reSTART w swojej firmie. Rozmowa z Marianną Chłopek-Labo
[w przygotowaniu]
The post PDSK#056 Wciśnij reSTART w swojej firmie. Rozmowa z Marianną Chłopek-Labo (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

Jun 20, 2025 • 39min
PDSK#055 10 cech dobrego korektora. Sprawdź, czy pracujesz z profesjonalistą (podcast)
Po czym poznać dobrego korektora? To pytanie stawiają sobie zapewne autorzy, którzy szukają redaktora czy korektora dla swojej książki, publikacji i do innych projektów. A wbrew pozorom nie tak łatwo znaleźć odpowiedź, szczególnie autorowi, który nie ma przygotowania językoznawczego i nie potrafi ocenić, czy redaktor/korektor w dobrym miejscu postawił przecinki. Jak sobie z tym poradzić, na co zwrócić uwagę, co powinno dać nam sygnał, że rozmawiamy z profesjonalistą? 10 cech dobrego korektora – w tym odcinku podcastu!
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Plan odcinka
Przed rozpoczęciem współpracy
Zaprezentowanie w skrócie procesu wydawniczego
Propozycja wykonania próbki
Dodatkowe pytania – odbiorcy, miejsce publikacji
Zasugerowanie drugiej korekty w wykonaniu innej osoby
Odmowa poprawienia „tylko przecinków”
W trakcie prac nad tekstem
Śledzenie zmian
Ujednolicenie formatowania
Sugestie poprawek z propozycjami innych rozwiązań
Odwoływanie się do źródeł
Opieka nad tekstem do samego końca
The post PDSK#055 10 cech dobrego korektora. Sprawdź, czy pracujesz z profesjonalistą (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

Jun 6, 2025 • 37min
PDSK#054 Masz firmę? To się leczy! (podcast)
Kiedyś żartowałam, że każdy przedsiębiorca, który zakłada firmę, powinien dostawać już na starcie abonament do dobrej księgowej i na dobrą terapię. Jak w każdym żarcie – jest w tym odrobina przesady, ale i ziarenko prawdy. Właśnie dlatego zdecydowałam się nagrać ten – bardziej niż zwykle prywatny – odcinek podcastu. O neuroróżnorodności, o terapii, o wizytach u psychologów i psychiatrów… O tym wszystkim, co dzieje się za kulisami i co poniekąd jest powiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej, bo to przecież znacząca część mojego życia.
Dużo mówimy dziś o potrzebie autentyczności. W moim rozumieniu autentyczność to też nielukrowanie rzeczywistości i pokazywanie trudnych chwil. Wierzę, że ten odcinek może komuś z Was pomóc, tak jak mnie pomogły rozmowy z osobami, które były w terapii lub po terapii. Te rozmowy ułatwiły mi podjęcie decyzji, żeby na pewnym etapie mojego życia zgłosić się do specjalisty po pomoc i zadbać o swoje zdrowie nie tylko fizyczne, ale i psychiczne.
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Plan odcinka
Odcinek jest osnuty wokół pięciu zdań, których nie powinno się mówić osobom w kryzysie zdrowia psychicznego:
ADHD jest teraz modne
Organizm upomniał się o swoje. Musisz mniej pracować
Jak możesz narzekać, skoro masz męża, który ci pomaga
Wszyscy teraz mają depresję
To depresja sezonowa – weź witaminę D
The post PDSK#054 Masz firmę? To się leczy! (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

Jun 1, 2025 • 45min
PDSK#053 AI, lektury młodzieży i koty w kadrze. Odcinek specjalny z okazji Dnia Dziecka (podcast)
Słuchasz na własne ryzyko. W tym odcinku dzieje się wszystko – kot wchodzi w kadr, dziecko turla się po poduszkach, mąż wraca z zakupów… Ale w międzyczasie trwa rozmowa o książkach, pracy redakcyjnej, AI i wyzwaniach współczesnej młodzieży. Na kanapie, pomiędzy książkami, w domowej atmosferze. Zapraszam Cię na odcinek specjalny z okazji Dnia Dziecka. Usiądź z nami w dużym pokoju i dołącz do rozmowy!
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
The post PDSK#053 AI, lektury młodzieży i koty w kadrze. Odcinek specjalny z okazji Dnia Dziecka (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

May 23, 2025 • 1h 48min
PDSK#052 Książka jako narzędzie marketingowe. Rozmowa z Kamilą Kruk (podcast)
W życiu nie ma przypadków. Byłam umówiona na nagranie podcastu o książce i jej roli w marketingu. Ale rano tego samego dnia miałam inną rozmowę – na tematy szkoleniowe, wydawnicze itp. W czasie tego porannego spotkania padło pytanie: „Ewa, po co ci książka drukowana, skoro możesz sprzedawać e-booki?”. Pomyślałam: „No właśnie, po co mi książka drukowana?”. To samo pytanie zadałam Kamili Kruk, z którą rozmawiałam chwilę później o wydawaniu książek eksperckich i osadzeniu ich w planie marketingowym własnej firmy.
Potraktuj ten odcinek jako uzupełnienie do poprzednich podcastów – rozmowy z Kasią Mrzygłód o budowaniu marki osobistej (odcinek 51) i rozmowy z Krzysztofem Myślińskim, który aktywnie promuje swoje powieści (odcinek 49). Miłego odsłuchu!
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Gościni: Kamila Kruk
Przedsiębiorca, wydawca, redaktorka, mentorka autorów i trenerka self-publisherów. Pomaga przekształcać wiedzę w wartościowe książki, które zmieniają myślenie, budują markę i przynoszą zyski.
Kamilę znajdziesz TUTAJ.
Plan odcinka:
Miejsce książki w modelu biznesowym
„Program mentoringowy KSIĄŻKA EKSPERCKA” – kto może się zgłosić
Czy każdy może napisać książkę ekspercką?
AI w procesie wydawniczym
SOCIAL MEDIA POWER – jak wykorzystywać media społecznościowe w różnych branżach
Czy książka może być marketingowo skuteczniejsza niż social media?
Co dają książki w kontekście budowania marki?
Czy wydanie książki jest opłacalne dla autora?
Cena książki – czy istnieje górna granica?
Metody promocji książki
Chcę wydać książkę – od czego zacząć?
Podsumowanie odcinka 52. Książka jako narzędzie marketingowe. Rozmowa z Kamilą Kruk
[w przygotowaniu]
The post PDSK#052 Książka jako narzędzie marketingowe. Rozmowa z Kamilą Kruk (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

May 17, 2025 • 57min
PDSK#051 Wena istnieje, ale trzeba ją zawołać. Rozmowa z Krzysztofem Myślińskim (podcast)
„Krzysztof Myśliński – twórca płodny i (jeszcze) młody. Pisze, bo chce, nie dlatego, że musi. Oprócz literatury interesuje się muzyką, filmem i sportem”. Człowiek wielu talentów – mój dzisiejszy rozmówca. Z Krzysztofem porozmawiam o tym, jak to jest pisać i równocześnie studiować na politechnice; jak doświadczenie w marketingu i copywritingu przydaje się przy sprzedawaniu książek. O tym, czy autor musi być dzisiaj w internecie, i o tym, jakie są różnice pomiędzy wydawaniem książki z wydawnicwem a wydawaniem w self-publishingu. Zapraszam na inspirującą rozmowę z człowiekiem, który mimo młodego wieku wie o wydawaniu książek już bardzo dużo.
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Gość: Krzysztof Myśliński
Twórca o niezwykle szerokich zainteresowaniach literackich, które wiodą od Williama Szekspira, przez Ernesta Hemingwaya i J.K. Rowling, do Agathy Christie. Oprócz literatury interesuje się muzyką, filmem i sportem. Jego książki znajdziecie TUTAJ.
Plan odcinka:
Zostało Ci 30 dni życia – co robisz?
Powieść z kobietą w roli głównej
Sposoby na brak weny
Studia na politechnice a pasja do pisania
Książka jako produkt – klucz do promocji?
Działania promocyjne online i offline
Różnice między wydawnictwem a self-publishingiem
Empik self-pub
Współpraca z redaktorką/korektorką – jak sprawić, żeby była efektywna
AI a praca twórcza
Jak się nie poddać?
Podsumowanie odcinka 51. Wena istnieje, ale trzeba ją zawołać. Rozmowa z Krzysztofem Myślińskim
Krzysztof Myśliński nie lubi siedzieć bezczynnie i czekać, aż wena spłynie na niego jak objawienie. „Wena istnieje, ale trzeba ją zawołać” – mówi. Siada więc i pisze – czasem zaczyna od środka, czasem od końca, czasem od sceny, która jako pierwsza przyszła mu do głowy. Nie czeka na idealne warunki.
Co byś zrobił, gdyby zostało Ci 30 dni życia?
To pytanie stało się dla Krzysztofa inspiracją do stworzenia jednej z powieści. Jej bohater dowiaduje się, że zostało mu równo 30 dni życia. Co robi? Tego nie zdradzimy (nie będzie spoilerów!), ale sprawdźmy, czy sam Krzysztof postąpiłby tak jak Adam Walker.
„On zrobił chyba najlepsze, co mógł. Nie chciałbym nigdy się znaleźć w takiej sytuacji. Książkę czyta się dużo przyjemniej ze świadomością, że to nie jest twoje życie”.
Bohaterowie mężczyźni i brak silnych kobiet
Jeśli w pierwszej książce Krzysztofa (Wszystkie twoje słabości) wyczuliście nutkę Ojca chrzestnego – to dobry trop. Inspiracja twórczością Mario Puzo towarzyszy mu od dawna. „Zawsze mnie fascynował ten typ bohatera – nieugięty, nieco mroczny, ale z wyraźnie zdefiniowanym kodeksem wartości”.
A kobiety? Na razie w powieściach mojego rozmówcy pozostają na drugim planie, ale zapytany o książkę z kobietą w roli głównej, Krzysztof nie mówi „nie”. „To byłoby ciekawe wyzwanie” – przyznaje.
Politechnika, copywriting i… pisanie książek
Krzysztof studiuje na Politechnice Rzeszowskiej, a zawodowo zajmuje się marketingiem i copywritingiem. Mało literacka mieszanka? Nic bardziej mylnego. Copywriterskie doświadczenie przydaje mu się podczas promocji własnych książek.
„Książka to też produkt. Jeśli autor chce być czytany, musi umieć o niej mówić i ją reklamować”.
Wbrew pozorom to wcale nie znaczy, że trzeba tworzyć pod gusta czytelników. Krzysztof twierdzi: „Piszę o tym, co mnie kręci. Jeśli kogoś ta historia wciągnie – super”.
Czy młodzież jeszcze czyta książki?
No właśnie – czy młodzi ludzie sięgają dziś po literaturę, czy tylko scrollują TikToka? „Moi znajomi śmieją się czasem, że marnuję życie, bo zamiast grać w gry, piszę książki” – mówi Krzysztof. Ale dodaje od razu, że to tylko żarty. On sam nie zamierza rezygnować ze swoich marzeń. Wie, że wciąż są ludzie, którzy chcą czytać – trzeba tylko do nich dotrzeć.
Autor = marka osobista
Dziś nie wystarczy napisać dobrą książkę. Trzeba jeszcze umieć ją sprzedać. A to oznacza bycie widocznym w sieci. „Autor musi być w internecie” – mówi Krzysztof i sam do tej rady się stosuje.
Pozwala to wchodzić w bliższe relacje z czytelnikami. Przykładem może być Remigiusz Mróz, który często odpisuje na komentarze w social mediach. To buduje niezwykłą więź, jakiej do tej pory nie było nam dane doświadczać.
Targi książki, reklamy, Instagram – jak promować książki?
Krzysztof – jako specjalista od marketingu – testował różne sposoby. Targi książki są świetne, jeśli lubisz spotkania na żywo z ludźmi. Social media także działają, ale trzeba publikować w nich regularnie i konsekwentnie. Reklamy?
„Jeśli masz kilka stówek, warto spróbować, ale musisz dobrze przemyśleć, co i jak promujesz”.
A najważniejsza w tym wszystkim jest autentyczność. Nie kopiuj innych. Znajdź swój styl, swoje miejsce, swoją grupę odbiorców. I mów do nich własnym językiem, bo internet natychmiast wyczuwa fałsz.
Self-publishing kontra wydawnictwo
Po udanej współpracy z wydawnictwami Dlaczemu oraz Saga Egmont mój rozmówca zdecydował się wydać książkę w self-publishingu – za pośrednictwem platformy Empik.
Jako plusy wydawnictwa wskazuje profesjonalne wsparcie. Minusem są z kolei długo trwające procesy wydawnicze i mniejszy wpływ na efekt końcowy. Self-pub to dla Krzysztofa wolność i możliwość podejmowania szybkich decyzji, ale tutaj z kolei wszystko – od redakcji po promocję – jest na Twojej głowie.
„Self-publishing to dobra opcja, jeśli jesteś gotów się zaangażować. Ale warto – zwłaszcza dziś”.
Bez redakcji i korekty ani rusz
Nie ma dobrej książki bez współpracy z redaktorami i korektorami. I to nie są moje słowa, ale zdanie samego Krzysztofa. Jako pisarz wie, jak dużo redakcja i korekta wnoszą do tekstu.
„Zmian po drodze jeszcze zawsze trochę jest, a wszystkie są dla dobra tekstu. To nie tak, że jest drugi, nowy autor, który próbuje zmienić bieg historii. Redaktor dba o to, żeby tekst był maksymalnie przystępny dla czytelnika”.
Zapytałam Krzysztofa także o rolę AI w procesie twórczym. Skoro i tak autor współpracuje z osobami, które nieco zmieniają jego tekst, może sztuczna inteligencja także zdołałaby pomóc? Można by jej używać chociażby do burzy mózgów. Krzysztof nie odrzucił tego pomysłu całkowicie, ale przyznał, że sam z AI przy tworzeniu swoich powieści nie korzysta.
A jeśli odbijasz się od ściany?
Na koniec ważny temat: jak sobie radzić z odmową? Nawet ci, którzy ostatecznie wydają książki w dużych wydawnictwach, spotykają się w milczeniem albo odrzuceniem ze strony wydawców.
„To normalne. Też przez to przechodziłem. Ale nie wolno się poddawać. Trzeba wierzyć w swoją historię” – podkreśla mój rozmówca. A na zakończenie dodaje, że ma jedno literackie marzenie:
„Chciałbym napisać książkę, do której ktoś wróci po latach. Taką, która zostanie z nim na dłużej”.
The post PDSK#051 Wena istnieje, ale trzeba ją zawołać. Rozmowa z Krzysztofem Myślińskim (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

May 10, 2025 • 1h 52min
PDSK#050 Rynek wydawniczy w Polsce – czy jest aż tak źle? (podcast)
Jak wygląda rynek wydawniczy w Polsce w roku 2025? To pytanie pewnie zadaje sobie wiele osób: autorzy, wydawcy, ale też redaktorzy i korektorzy – już na tym rynku działający i ci, którzy zastanawiają się, czy na ten rynek wejść. Czy to się będzie opłacało? Czy rynek nie jest przesycony? Czy da się znaleźć zlecenia? Czy da się godnie z zawodu redaktora/korektora wyżyć? Firma wydawnicza AtOnce przeprowadziła ankietę wśród redaktorów, autorów i wydawców, a ja dzisiaj wyniki tej ankiety wspólnie z Wami zanalizuję.
Mały spoiler! W pierwszej trójce rzeczy, których nie znoszę najbardziej na świecie, jest narzekanie. Jeżeli więc liczycie na to, że w tym podcaście będą jakieś dramy, będzie bicie piany, narzekanie na ten nasz straszny świat, na ten straszny kraj, straszny rynek wydawniczy, to już teraz możecie spokojnie zrobić sobie kawkę, herbatkę i pójść na spacer. Bo narzekania nie będzie. Nie dlatego, że chcę zakłamywać rzeczywistość! Nie dlatego, że chcę roztaczać przed nami świetlane wizje. Jestem na rynku wydawniczym od 19 lat i mówię to z pełną odpowiedzialnością – nie było dla redaktorów/korektorów lepszego czasu. Jeżeli uda mi się zaszczepić w Was myśl, że może zamiast narzekać lepiej zacząć działać – będę zadowolona.
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Plan odcinka:
Dane demograficzne – kim są redaktorzy i korektorzy
Wykształcenie redaktorów
Staż pracy w zawodzie
Beletrystyka – i co jeszcze?
Czy redaktorzy są zadowoleni ze swojej pracy?
Pozytywy i trudności w pracy redaktora
Problemy we współpracy ze zleceniodawcami
Kto lubi poprawiać bibliografię?
AI w pracy redaktora
Szkolenia dla redaktorów
Teksty lubiane i teksty, których redaktorzy unikają
Okiem wydawców
Okiem autorów
Polecam obejrzeć materiał wideo – pokazuję na nim podsumowanie raportu!
Podsumowanie odcinka 50. Rynek wydawniczy w Polsce – czy jest aż tak źle?
[w przygotowaniu]
The post PDSK#050 Rynek wydawniczy w Polsce – czy jest aż tak źle? (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

Mar 31, 2025 • 55min
PDSK#049 Wkurza mnie gloryfikowanie social mediów. Rozmowa z Kasią Mrzygłód (podcast)
Cześć, mam na imię Ewa, a to jest mój podcast „Po drugiej stronie książki”. Zachęciłam Cię tym wprowadzeniem do wysłuchania odcinka? Zakładam, że nie. Pewnie wiesz, jaką nazwę nosi mój podcast, moje imię nawet nie jest Ci potrzebne, ale na pewno chcesz się dowiedzieć, co zyskasz dzięki temu, że poświęcisz prawie godzinę swojego życia na pozostanie przy odbiorniku.
Tyle że ja Ci o tym nie powiedziałam. Wniosek? Komunikacja jest ważna. Szczególnie jeśli komunikaty mają pracować dla naszej marki. Zaraz wysłuchasz mojej rozmowy z Kasią Mrzygłód, ekspertką, która pomaga tworzyć wyraziste marki – takie, które stają się pierwszym wyborem klientów. Kasia uczy, jak spojrzeć na markę z lotu ptaka i uporządkować jej strategię i komunikację tak, żeby klienci w pierwszej kolejności przychodzili właśnie do nas i żebyśmy jako właściciele marki działali z odwagą i spokojem. I to bez wciskania się w utarte schematy, porównywania się czy kopiowania konkurencji.
No i co? Czy teraz zachęciłam Cię do pozostania dłużej? A wiesz, że użyłam słów, które przeczytasz jako pierwsze na stronie internetowej Kasi? Bo ona naprawdę zna się na rzeczy!
Zapraszam Cię na rozmowę o marce, przepychaniu się łokciami, o tych strasznych social mediach, o niszy i wyróżnikach… Na koniec Kasia będzie miała dla Ciebie zaproszenie, więc słuchaj uważnie!
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Gościni odcinka: Katarzyna Mrzygłód
Strateżka marki i komunikacji. W Sztuce Brandingu pomaga zabieganym ekspertkom rozwijać wyraziste marki poprzez uporządkowanie ich strategii i komunikacji. Tak aby klienci w pierwszej kolejności przychodzili właśnie do nich, a one aby działały z odwagą i spokojem.
Mistrzowsko łączy kropki, dostrzega szanse i zasoby, wydobywa potencjał z jej klientek. Co przekłada się na ich większą pewność siebie w biznesie oraz na lepsze zarobki. A dodatkowo działa antysystemowo. Buntuje się przeciwko narracji, która mówi „Jeśli nie działasz w social mediach, to nie istniejesz” albo „Musisz być wszędzie i dawać wartość”. Kasia pokazuje inną drogę. Podpowiada, jak przyciągać klientów z lekkością, spokojem, wykorzystując przeróżne narzędzia i techniki, a nie tylko social media.
Swoją wiedzą dzieli się głównie w podcaście „Po ludzku o budowaniu marki” oraz podczas Festiwalu Brandingu i Komunikacji Marki – kilkudniowym, bezpłatnym szkoleniu online.
Zawsze ma czas na rozmowę z mężem, dziećmi i przyjaciółmi. Uwielbia pić kawę, do której zawsze musi być coś słodkiego. Kocha malować akwarelami, tańczyć salsę kubańską i chodzić boso.
Kasię znajdziesz tutaj:
strona internetowa
Facebook
Instagram
Festiwal Brandingu i Komunikacji Marki
Plan odcinka:
Co powinno być pierwsze: firma czy marka?
Na jakie pytanie trzeba sobie odpowiedzieć, zanim zacznie się działać nad swoją marką?
Czy można zbudować markę bez przepychania się łokciami w social mediach?
Czy marka musi być osobista? Nie wystarczy, żeby była profesjonalna?
Czy można dziś budować markę skutecznie bez pokazywania twarzy?
Jak stworzyć markę z charakterem, czym się wyróżnić?
Lepiej być specjalistą od wszystkiego czy znaleźć sobie niszę?
Jeśli nie social media, to co?
Co zrobić, gdy mimo starań nasze działania promocyjne nie przynoszą efektów?
Zaproszenie na Festiwal Brandingu i Komunikacji Marki
Podsumowanie odcinka #049: Wkurza mnie gloryfikowanie social mediów. Rozmowa z Kasią Mrzygłód
Znasz pytanie o to, co było pierwsze: jajko czy kura? Na samym początku rozmowy z Kasią Mrzygłód nawiązuję do tego dylematu, ale w wersji biznesowej: firma czy marka – od czego zacząć? „Najpierw musisz mieć co włożyć do garnka” – mówi Kasia. Dla niej sprawa jest jasna: najpierw jest firma, dopiero potem marka. Bo zanim zaczniemy budować swój biznesowy wizerunek, musimy po pierwsze mieć co pokazać (czyli zdobyć już pewne doświadczenie), a po drugie – mieć za co się reklamować (czyli zacząć zarabiać).
Marka nie powstaje w PowerPoincie ani w kreatorze logotypów. Marka to rezultat naszych działań, kontaktu z klientami, sposobu komunikowania się, tworzenia treści, sprzedawania swoich produktów czy usług. Kasia trafnie zaznacza, że najlepszą charakterystyką naszej marki jest to, co inni o nas mówią, gdy wychodzimy z pokoju.
Nazwa, logo, strona – czy to dobry punkt wyjścia?
Wiele osób zaczyna od tego, co wydaje się najłatwiejsze i co szybko przynosi widoczne rezultaty, czyli od logotypu, kolorów marki albo chwytliwej nazwy. „Ale przecież najpierw trzeba zacząć zarabiać” – przypomina Kasia. Firma ma generować przychód. Marka później nada temu zarabianiu charakter i kierunek.
Zamiast projektować logo, lepiej na początku zadbać o to, żeby za identyfikacją szła realna wartość: konkretna oferta, jasny komunikat, zrozumienie potrzeb klientów. Jak mówi Kasia:
„Marka to nie coś, co Ty sobie wymyślisz. To coś, co ludzie czują, gdy mają z Tobą kontakt”.
Budowanie marki bez wyjścia z cienia
Redaktorzy i korektorzy to często osoby, które świetnie się czują za kulisami. Ale czy można budować markę bez wychodzenia na scenę? Kasia twierdzi, że tak. Marka nie musi być głośna – ma być wyrazista.
Nie trzeba przepychać się łokciami w social mediach. Można działać spokojnie, ale ważne, żeby robić to konsekwentnie i spójnie. Wyróżniać się przez styl komunikacji, jakość pracy, sposób myślenia. Nie każdy musi mieć konto z tysiącem rolek na Instagramie.
Marka osobista czy tylko profesjonalna?
Czy naprawdę musimy budować markę osobistą, żeby skutecznie się promować? Może wystarczy, żeby była profesjonalna? Kasia Mrzygłód zachęca do szukania równowagi. Nie chodzi o to, by opowiadać w detalach swoim życiu, ale o to, żeby mówić po ludzku, nie brzmieć jak broszura z urzędu.
„Nie każdy musi wrzucać zdjęcia z wakacji. Ale warto chociaż pokazać, jak pracujesz, co jest dla ciebie ważne, co myślisz o swojej branży”
– przekonuje Kasia. I dodaje, że odbiorcy coraz częściej szukają marek, które są nie tylko solidne, ale też… zwyczajnie ludzkie.
Nie lubisz pokazywać twarzy? Nie szkodzi
Jeśli na samą myśl o robieniu selfie dostajesz drgawek – spokojnie. Kasia zna ten lęk i ma dla Ciebie dobre wieści: można budować markę bez pokazywania twarzy. Trzeba tylko znaleźć inne wyróżniki.
To może być styl pisania, charakterystyczna oprawa graficzna, sposób opowiadania o swojej pracy albo format treści, który do Ciebie pasuje. „To nie musi być bardzo spektakularne. Wystarczy, że będzie Twoje” – zapewnia moja rozmówczyni.
Nie każdy czuje się jak ryba w wodzie w roli twórcy internetowego. Ale to nie znaczy, że tylko ci głośni mają szansę się wyróżnić. Nie trzeba być najbardziej kreatywnym ani najodważniejszym. Wystarczy być spójnym.
„Jeśli jesteś rozpoznawalny/rozpoznawalna przez swój styl – już masz markę”.
Nisza – pułapka czy sposób na klarowny przekaz?
Czy specjalizacja nas nie ogranicza? Czy nie lepiej być człowiekiem „od wszystkiego”? Kasia ma jasną odpowiedź na to pytanie: lepiej być kojarzonym z czymś konkretnym niż z niczym. Jasny komunikat to ulga dla klienta – dzięki temu wie, czego się po Tobie spodziewać.
„Zawsze możesz zmienić niszę, jeśli przestanie się sprawdzać. Ale jeśli w żadnej sposób się nie określić – trudno będzie Cię znaleźć”.
Jeśli nie social media, to co?
Nie każdy chce aktywnie działać w mediach społecznościowych – i to jest okej. Kasia ma kilka innych propozycji: newsletter, blog z dopracowanym SEO, artykuły eksperckie, podcasty, polecenia, gościnne występy. Chodzi o to, żeby działać w takim obszarze, w jakim czujemy się dobrze.
Zamiast robić coś, „bo trzeba”, warto robić coś, co jest dla nas realnie wykonalne. Nawet jeśli w tym momencie jest to jeden post blogowy na miesiąc. Grunt to konsekwencja.
Gdy nic nie działa – co wtedy?
Zdarza się, że mimo naszych usilnych starań klienci nie przychodzą. Co wtedy? Kasia podpowiada: warto zrobić krok w tył i spojrzeć na swój biznes całościowo. Czy oferta jest jasna? Czy komunikat trafia do właściwych osób? Czy w ogóle wiadomo, co sprzedajemy?
Czasem wystarczy drobna zmiana – w języku, w formie oferty, miejscu promocji – żeby pojawiły się efekty. To nie musi być rewolucja.
Najczęstsze błędy w komunikacji marki to:
mówienie do wszystkich,
zbyt skomplikowany język,
brak spójności między tym, co mówimy, a tym, co robimy,
działanie bez planu – tu post, tam newsletter, potem cisza przez długie tygodnie…
Jak znaleźć na to wszystko czas?
To pytanie wraca w każdej rozmowie o marketingu. Jak to wszystko ogarnąć, skoro i bez reklamowania się mamy dużo na głowie? Zacznij od małych kroków. Jedno działanie tygodniowo. Jedna drobna zmiana.
Nie musisz tworzyć od razu skomplikowanej strategii. Wystarczy, że w ogóle zaczniesz i będziesz działać regularnie. Małe kroki robią wielką różnicę – szczególnie w marketingu.
Festiwal Brandingu i Komunikacji Marki
Na koniec rozmowy Kasia zaprasza na swoje wydarzenie online: Festiwal Brandingu i Komunikacji Marki, który startuje 2 kwietnia. To tydzień pełen konkretów i inspiracji – także dla redaktorek, korektorek, tłumaczek, które dopiero tworzą swoją markę albo szukają pomysłu na nową niszę.
Festiwal jest darmowy, a zapisać się można przez stronę internetową Kasi Mrzygłód. Jeśli szukasz wsparcia, pomysłów i dmuchnięcia w żagle – to wydarzenie dla Ciebie.
The post PDSK#049 Wkurza mnie gloryfikowanie social mediów. Rozmowa z Kasią Mrzygłód (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.

Mar 22, 2025 • 24min
PDSK#048 Jak wygląda praca korektora? Nie tak, jak myślisz! (podcast)
Zamknij oczy i wyobraź sobie korektora albo korektorkę przy pracy. Idę o zakład, że masz przed oczami komputer, klawiaturę, może jakiś słownik, fotel, kawkę, długopis. Czy tak wygląda praca korektora? Poniekąd. Ale ta praca ma wiele wymiarów i dzisiaj opowiem Ci o 10 z nich. A na koniec dorzucę 2 gratis.
Subskrybuj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Inne
Montaż: Studio Duro
Plan odcinka:
Wirtualne wycieczki po mieście
Próby seplenienia
Stukanie palcami w blat
Rozrysowanie drzew, tabelek itp.
Gra w paragrafówkę
Chodzenie z linijką po domu
Rozwiązywanie zadań z matematyki
Patrzenie w ścianę
Buszowanie po YouTubie
Oglądanie kreskówek
Tryb incognito
Praca z korkiem w buzi
Podsumowanie odcinka #048: Jak wygląda praca korektora? Nie tak, jak myślisz!
1. Google Street View i mosty w Trójmieście
Korektor czasem wybiera się na wirtualne wycieczki. Gdy w książce pojawia się zdanie sugerujące, że z jednego mostu widać drugi – ktoś to musi sprawdzić. A jeśli korektorka mieszka pod Krakowem, z kolei w książce mowa o Gdańsku, to nie wsiada w pociąg, tylko odpala Google Street View i rusza na rekonesans.
2. Kluski w buzi
Kiedy bohater mówi z pełnymi ustami, trzeba sprawdzić, jak to właściwie brzmi. Kiedy mówi bez sztucznej szczęki – też wypadało jakoś to zweryfikować.
„Miewałam w ustach różne rzeczy i próbowałam mówić, żeby zobaczyć, jak się wtedy artykułuje głoski”.
Czasem trzeba naprawdę poczuć tekst – dosłownie.
3. Stukanie w blat i liczenie sylab
Są momenty, kiedy wchodzę w tryb perkusisty, stukam palcami w blat i liczę sylaby. W ten sposób sprawdzam na przykład rymowane bajki dla dzieci, w których liczba sylab w wersach musi się zgadzać.
4. Drzewo genealogiczne i mapa zbrodni
Jeśli fabuła książki jest skomplikowana, a liczba bohaterów rośnie zatrważająco szybko, trzeba zrobić mapę.
„Czasem rysuję drzewo genealogiczne albo robię tabelkę z miejscami i datami zbrodni, żeby się nie pogubić”.
Tak odkryłam na przykład, że autor pomylił nazwę miasta, w którym dokonano morderstwa. Pierwotnie wymyślił inne, potem je zmienił, ale – jak się okazuje – nie we wszystkich miejscach.
5. Gra w korektę
Moje pierwsze zetknięcie z redagowaniem gier książkowych – kilka lat temu w wydawnictwie Muduko – nie skończyło się najlepiej. Chciałam sprawdzić każdy wariant, więc po prostu grałam w grę i skakałam po książce. Kiedy po raz trzeci zginęłam i musiałam wrócić do początku, uznałam, że w ten sposób nigdy tej redakcji nie skończę… Odtąd czytam paragrafówki od deski do deski, a sprawdzaniem ścieżek zajmuje się specjalnie do tego wyznaczona osoba z wydawnictwa.
6. Linijka w dłoń, czyli co ma 12 centymetrów
Dziecięca wyobraźnia potrzebuje konkretów. Gdy w książce dla maluchów pojawiła się informacja, że coś ma 12 centymetrów, zadałam sobie pytanie: jak to zobrazować? Chodziłam po domu z linijką, żeby znaleźć odpowiedni obiekt. Tip: nigdy nie wpisuj w Google frazy „co ma 12 cm”.
7. Liczymy deltę!
Redaktor nie czyta wyłącznie beletrystyki i książek o literaturze. Zdarzało mi się robić korektę zbioru zadań z matmy dla maturzystów. I wszystkie je… rozwiązałam. Przydała mi się wreszcie do czegoś rozszerzona matura z matematyki.
8. Siedzenie i patrzenie się w ścianę
Brzmi jak nicnierobienie, ale to bardzo intensywny etap pracy.
„Siedzę, patrzę się w ścianę i próbuję wymyślić lepszy szyk zdania albo znaleźć dobry synonim”.
To nie prokrastynacja – to głęboki proces twórczy. Głowa pracuje na pełnych obrotach, tylko na zewnątrz wygląda to może… nieco statycznie.
9. YouTube na ratunek
Wymowę niektórych nazwisk trzeba usłyszeć, żeby poprawnie je odmienić albo zapisać fonetycznie dla lektora. Z pomocą przychodzi internet i youtubowe wywiady z autorami. W ten sposób sprawdzałam między innymi wymowę nazwisk: Jaume Cabré albo Jojo Moyes.
10. Jak to powiedział król Julian?
Wygląda na to, że korektor wiele czasu spędza na YouTubie. Jeśli w książce pojawia się cytat z filmu czy bajki, trzeba sprawdzić, czy został dobrze zapisany. Szczególnie kiedy są to powiedzonka, które weszły już szeroko do obiegu i mogły po drodze zostać zniekształcone.
„Sprawdzałam na YouTubie, jak dokładnie brzmiała kwestia króla Juliana: «Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu»”.
11. Tryb incognito
Czasem autor wrzuca do tekstu nazwisko osoby znanej z… filmów dla dorosłych.
„Nie chciałam, żeby Google zapamiętał moje pytanie, więc włączyłam tryb incognito. I tak sprawdziłam, czy nazwisko jest dobrze zapisane”.
Podobnie postępuję, kiedy mam weryfikować informacje związane z działaniami wojennymi, bronią itp.
12. Wszystko dla dobra korekty
W jednej scen książki, którą redagowałam, bohater miał powiedzieć coś z korkiem w zębach. Co w takiej sytuacji robi korektor? Sprawdza, czy jest to możliwe.
„Wzięłam butelkę wina, korek w zęby i wypowiedziałam tę kwestię. A jak przypadkiem w takiej sytuacji uda się otworzyć butelkę – no cóż, życie redaktora pełne jest niespodzianek”.
Jeśli chcesz usłyszeć więcej anegdot z redaktorskiego życia, posłuchaj całego odcinka!
The post PDSK#048 Jak wygląda praca korektora? Nie tak, jak myślisz! (podcast) appeared first on Ewa Popielarz.