

Twórca kanału „Dla Pieniędzy”: Jesteśmy pod okupacją medialną
Zdaniem Pawła Sviniarskiego, twórcy kanału „Dla Pieniędzy” – „mielona propaganda” podawana w łagodny, ale skuteczny sposób dociera do nas codziennie z mediów głównego nurtu. W rozmowie na antenie Radia Wnet Sviniarski wskazał, że wielu odbiorców nie zdaje sobie sprawy z manipulacji, której są poddawani. Jak mówił, sam studiował propagandę na psychologii biznesu i rozpoznaje mechanizmy psychologiczne stosowane w mediach.
Wszystkie te techniki obserwuję dziś w realnym życiu– dodał.
Jego zdaniem przekaz dominujący w mediach głównego nurtu „zatrważa i zatruwa umysł”. Choć w polskich mediach nie widać głębokiej penetracji kapitału zagranicznego na poziomie formalnym, to według Sviniarskiego przekaz jest głęboko ukształtowany przez zewnętrzne wpływy kulturowe i polityczne.
Ja sam, jako młody człowiek, byłem zachwycony nowoczesnością TVN-u. W porównaniu do TVP wyglądał światowo, lepiej niż BBC. Tylko dziś wiemy, czym to było okupione– komentował.
Według Sviniarskiego w ostatnich latach pojawił się realny popyt na media alternatywne, takie jak Radio Wnet czy Telewizja Republika.
Nie chodzi o to, że głosimy herezje. Po prostu pokazujemy inną perspektywę tych samych zjawisk– zaznaczył.
Jako przykład podał Centralny Port Komunikacyjny i energetykę jądrową.
Można mówić, że CPK to centralizacja, powrót do socjalizmu. Ale jakoś ta sama centralizacja u Niemca nikomu nie przeszkadza. Tam takie projekty przynoszą państwu miliardowe zyski– mówił.
Skrytykował też politykę gospodarczą obecnych władz.
Mamy deficyt na poziomie 289 miliardów złotych za jeden tylko rok, a tymczasem odrzucamy kury znoszące złote jajka, uwalamy atom. To znaczy – ktoś go uwala. Nie my– podkreślił.