

Mrok duszy w świetle reflektorów | Limboski
Co łączy foundera i muzyka? W komunikacji nie można sobie pozwolić na fałszywy ton, wychodząc na scenę, trzeba umieć pokonać tremę, w głowie zawsze musi być świeży pomysł i nie wolno dać się wybić z rytmu.Ale Limboskiego, naszego rozmówcę, ze światem startupów łączy jeszcze więcej. Artysta ten mógłby być wzorcem mitycznego self-made mana, który dla realizacji swojego pomysłu gotów jest poświęcić wiele. A gdy już do jakiejś idei jest przekonany, nie odda jej do końca, wierząc w słuszność swojego rozwiązania. Właśnie dlatego Limboski tak bardzo dba o swoje piosenki, dopracowując je do ostatniej nuty.W rozmowie z nami opowiada o swoich źródłach inspiracji, stałej potrzebie reinterpretowania własnych utworów i tego, jak pitchować przed przedstawicielami wytwórni. Czy jest duża różnica w sposobie prezentowania własnej muzyki a technologiczną innowacją?Gość MamStartup Podcast zna się też na morsowaniu i jest instruktorem metody Wima Hoffa, znanego także jako "człowiek lodu". Jak wchodzenie do lodowatej wody może pomóc nam w zachowaniu równowagi albo wręcz w wydostaniu się z nieprzyjemnego stanu umysłowego odrętwienia?Tego i jeszcze kilku innych rzeczy dowiecie się z naszego podcastu.