Odwołany skład komisji lex Tusk. „To jest jakaś macierewiczowska kpina, bardzo dobrze, że wszyscy zostali odwołani" #OnetAudio

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.

Raport międzynarodowy znajdziesz tutaj: https://onetaudio.app.link/RaportMiedzynarodowy

Sławomir Cenckiewicz i jego współpracownicy sejmową większością zostali odwołani z komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce. Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz nie zostawiają na ich „cząstkowym raporcie" suchej nitki. „Jest to praca bezwartościowa" – mówi Zbigniew Parafianowicz. „Jeśli ktoś głodne kawałki z Gazety Polskiej podnosi do rangi dowodów zdrady, to bardzo dobrze, że ten skład został odwołany" – dodaje Witold Jurasz. „Widać ewidentne polityczne nagrzanie tej ekipy, to jest jakaś macierewiczowska kpina" – komentuje. W „Raporcie międzynarodowym" najwięcej miejsca prowadzący poświęcają jednak sytuacji na Bliskim Wschodzie i za naszą wschodnią granicą. Próbują m.in. odpowiedzieć na pytanie, czy Izrael osiąga swoje cele w wojnie z Hamasem. „Izraelczycy wybrali, moim zdaniem, złą metodę" – twierdzi Witold Jurasz. Zbigniew Parafianowicza zwraca jednak uwagę, że „Izrael wchodził w tę wojnę od razu na minusie". O wojnie w Ukrainie mówi: „Nadal cel strategiczny się nie zmienił, chodzi o zamęczenie Ukraińców". Parafianowicz nie ma wątpliwości, że Rosja ponownie tej zimy zaatakuje strategiczną infrastrukturę krytyczną i wyłączy Ukraińcom prąd. Wiele uwagi prowadzący poświęcają też kryzysowi transportowemu na granicy polsko-ukraińskiej. „To jest drugi istotny przypadek, kiedy Komisja Europejska nas wystawia" – słyszymy.