Wolność w Remoncie

Po 2014 r. niektórzy w Polsce uwierzyli w to, że rynek pracy uratują imigranci. Niestety w ostatnich latach źródła imigracji zarobkowej do Polski zaczęły wysychać. Podniosło to koszty prowadzenia biznesów, zwłaszcza małych. Dla nich stanowi to w połączeniu z wciąż przerośniętą biurokracją, a także z rosnącymi cenami energii, śmiercionośną miksturę. – Tradycyjny mały biznes w Polsce się kończy – przekonuje w rozmowie z Sebastianem Stodolakiem Cezary Bachański, ekonomista i przedsiębiorca zajmujący się pośrednictwem w zatrudnianiu imigrantów w Polsce. Zdaniem Bachańskiego Polska dotąd nie wypracowała strategii radzenia sobie z deficytem rąk do pracy, co będzie dużym obciążeniem rozwojowym dla naszego kraju w przyszłości. Główne tematy rozmowy: 🔴 zapotrzebowanie na imigrantów w polskiej gospodarce będzie rosło; 🔴 człowiek wciąż będzie potrzebny mimo automatyzacji; 🔴 źródło pozyskiwania rąk do pracy z zagranicy w Polsce zaczęły wysychać już ok. 2018 r.; 🔴 Polska nie prowadzi polityki imigracyjnej, powinniśmy zrobić audyt potrzeb rynku pracy; 🔴 Ukraińcy chcą często zarabiać więcej niż Polacy – są bowiem mobilni i skłonni do przemieszczania się po całym kraju w poszukiwaniu najlepszej możliwej oferty; 🔴 tradycyjna mikroprzedsiębiorczość w Polsce się kończy, jest to także związane z kosztami prowadzenia biznesu związanymi z fatalną demografią, ale i rosnącymi cenami energii; 🔴 mikro i małe firmy znajdują przestrzeń w gospodarce, w której nie odnajdują się międzynarodowe korporacje; 🔴 niestety w Polsce nie docenia się ludzi pracy zajmujących się rzemiosłem czy usługami; 🔴 im masz większy biznes, tym mniej zależy ci na wolnym rynku – biurokracja uderza przede wszystkim w małych przedsiębiorców; 🔴 powinniśmy zrobić listę bubli prawnych i w oparciu o nią rozpocząć deregulację.

Wyrzucają Twoje pieniądze w błoto, kasują dobre inwestycje, chwalą się absurdami. Od małej gminy, przez samorząd, po cały kraj, a nawet wspólnotę europejską. Niszczarka podatków to nowy podcast w ramach Wolności w Remoncie, w którym Przemysław Staciwa, prowadzący program będzie opowiadał o największych failach i groteskowych pomysłach władzy. Jest to kontynuacja projektu „Czarnej Księgi” Warsaw Enterprise Institute. Zapraszamy do oglądania co dwa tygodnie we wtorek na kanale WWR na YT! Wesprzyj działania Wolności w Remoncie na naszym kanale na Patronite! 👉 https://patronite.pl/wolnoscwremoncie

Wesprzyj działania Wolności w Remoncie na naszym kanale na Patronite! 👉 https://patronite.pl/wolnoscwremoncie#181 Podcast Warsaw Enterprise Institute – Wolność w Remoncie Dyrektywa Enviroment Social Governece – ESG to bodaj czy nie największe zwycięstwo lewicy od rozpadu Związku Sowieckiego, a dla nas, dla całej reszty to upadek europejskiego modelu dobrobytu.

Doświadczenie Polski z sojuszami międzynarodowymi nie daje jednoznacznych wniosków co do ich realnego znaczenia dla bezpieczeństwa naszego kraju. Stąd nieufność niektórych do sojuszu, jakim jest NATO. Czy na NATO można liczyć w chwili zagrożenia? Robert Pszczel, były polski dyplomata i były dyrektor biura Informacji NATO w Moskwie, a obecnie ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich, w rozmowie z Sebastianem Stodolakiem przekonuje, że tak. Zdaniem Pszczela NATO w przeciwieństwie do wielu innych sojuszy to wspólnota nie tylko doraźnych interesów, ale i wartości. NATO buduje się także w oparciu o tworzenie bezpośrednich i osobistych relacji między strukturami obronnymi państw członkowskich. Następuje wiązanie instytucjonalne na poziomie międzyludzkim, a nie tylko na poziomie papierowej umowy międzynarodowej. – To, co dotyczy NATO, to nie tylko matematyka, ale i chemia – mówi Pszczel. Wesprzyj działania Wolności w Remoncie na naszym nowym kanale na Patronite! 👉 https://patronite.pl/wolnoscwremoncie Ekspert odpowiada także na pytania o: 📍 genezę powstania NATO, 📍 proces decyzyjny w NATO, 📍 dzisiejsze plany obronne sojuszu i jego politykę odstraszania, 📍 to dlaczego Rosja uznaje dziś NATO za zagrożenie, choć kiedyś pozwoliła na włączenie doń Niemiec po ich zjednoczeniu, 📍 doświadczenia z pracy w Moskwie i kontakty dyplomatyczne ze świtą Putina.

Wesprzyj działania Wolności w Remoncie na naszym nowym kanale na Patronite! 👉 https://patronite.pl/wolnoscwremoncie #180 Podcast Warsaw Enterprise Institute – Wolność w Remoncie Kiedyś dziwne wydawało się, że patronem Unii Europejskiej jest Karol Wielki, władca, który 45 lat z 46-letnich rządów spędził na mordowaniu i podbijaniu innych narodów. Że instytucja mieniąca się największym projektem pokojowym w dziejach ludzkości, mieści się w gmachu właśnie jego imienia. Już nie jest to takie dziwne. UE to bowiem najbardziej udana operacja zjednoczeniowa od czasów Franków i Longobardów. Tyle tylko, że zamiast zbroi, rycerze mają subsydia, zamiast chmury strzał wytrawnych łuczników mają rozbuchaną konsumpcję i biurokrację, która dokonuje całej reszty niczym kawaleria Charlemagne. 📚 Polecamy książki wymienione w odcinku: Bjørn Lomborg „Fałszywy alarm”: https://wydawnictwo.wei.org.pl/product/falszywy-alarm *** Razem z Tobą skuteczniej bronimy obywatelskich swobód i wspólnego dobrobytu! Jeśli możesz, to wesprzyj nasze działania. 👉 https://wei.org.pl/wesprzyj Chcesz znać więcej newsów i informacji z życia WEI? Zapisz się, by otrzymywać nasz newsletter! 👉 https://bit.ly/3a9vPAW

Mikołaj Pisarski to były wieloletni prezes Instytutu Misesa, którego zadaniem jest upowszechnianie dzieł ekonomistów należących do tzw. szkoły austriackiej – m.in. F. Hayeka, L. Misesa, czy M. Rothbarda. Byli to niemal bez wyjątku ekonomiści wolnorynkowi, często z ekstremalnym, anarchokapitalistycznym zacięciem. W kolejnej rozmowie z cyklu Rozmów Sebastiana Stodolaka Pisarski broni tezy, że odkrycia ekonomistów austriackich wciąż są aktualne i choć nie przydadzą się do centralnego planowania, mogą pomóc w uniknięciu potężnych błędów politycznych i, co za tym idzie, kryzysu gospodarczego. Wesprzyj działania Wolności w Remoncie na naszym nowym kanale na Patronite! 👉 https://patronite.pl/wolnoscwremoncie Pisarski przedstawia także libertariańską perspektywę na sprawę protestów rolniczych, wojny z Rosją i wojen w ogóle oraz walczy z przekonaniem, że libertarianizm jest utopią.

#179 Podcast Warsaw Enterprise Institute – Wolność w Remoncie Dlaczego Krzysztof Śmiszek chce kary więzienia za słowa? Bo może chcieć... Unijne prawa limitowanych swobód znacząco zmieniły naszą demokrację.

W wyniku przetasowań politycznych opóźnia się nie tylko budowa CPK, lecz także inwestycje w elektrownie jądrowe – zarówno w duży, jak i mały atom. – Budowę elektrowni jądrowej w Polsce zapowiada się od prawie 70 lat. Dotąd nie było prawdziwej woli politycznej w tym zakresie. Co więcej, taka decyzja powinna być ponadpartyjna i ponad podziałami, a to jest to, w czym jesteśmy najsłabsi w Polsce. Tymczasem energetyka jądrowa powinna być fundamentem bezpieczeństwa państwa – diagnozuje w rozmowie z Sebastianem Stodolakiem Wacław Gudowski*, profesor fizyki reaktorów i badacz fizyki neutronowej z Królewskiego Instytutu Technologii (KTH) w Sztokholmie oraz profesor w Narodowym Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Wesprzyj działania Wolności w Remoncie na naszym nowym kanale na Patronite! 👉 https://patronite.pl/wolnoscwremoncie W kontekście „teorii spiskowych”, w których to Niemcy chcą zablokować polskie plany, profesor apeluje właśnie do Niemców, którzy wygasili swoje elektrownie jądrowe, by nie pozwolili na rozlanie się ich szaleństwa energetycznego na resztę Europy. Gudowski jest zdania, że Niemcy mają tendencję do okresowego popadania w ideologiczny obłęd – tym razem padło na energetykę. Ubolewa też, że w Szwecji, w której pracuje, energia jądrowa rozwijała się, dopóki w koalicji nie pojawili się Zieloni w latach 80, co w końcu doprowadziło do strategicznej blokady tego rozwoju. – W tym momencie jednak Szwedzi poszli po rozum do głowy i chcą budować nowe reaktory – mówi Gudowski.

#178 Podcast Warsaw Enterprise Institute – Wolność w Remoncie Wesprzyj działania Wolności w Remoncie na naszym nowym kanale na Patronite! 👉 https://patronite.pl/wolnoscwremoncie Wielki projekt Ever Closer Union – pogoń za coraz spójniejszą i coraz większą Europą to opowieść o tym, jak ambicje polityczne dawnych mocarstw zaprzepaszczają marzenia i szanse na lepszą Europę.

W pierwszym odcinku nowego sezonu Rozmów Sebastiana Stodolaka, Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, opowiada o potrzebie inwestowania w infrastrukturę. Marczuk przekonuje, że takie inwestycje, jak Centralny Port Komunikacyjny rozumiany jako zarówno port lotniczy, jak i sieci kolejowe, duży i mały atom, czy rozbudowa portu w Świnoujściu, to nie narodowa megalomania, a odpowiedź na realne potrzeby rozwojowe Polski. Dodatkowo, jak twierdzi Marczuk, w przypadku lotniska CPK publiczne koszty inwestycji są w mediach zawyżone, gdyż rzadko zwraca się uwagę, że częściowo spłaci koszty własnej budowy z emitowanych przez siebie obligacji i pieniędzy inwestorów. Zdaniem Marczuka upolitycznienie i gorąca temperatura sporu o CPK wynika z tego, że poprzedni rząd uczynił go swoim sztandarowym projektem, co sprawiło, że jedno z drugim jest utożsamiane przez obecną władzę. W rozmowie pojawia się także wątek błędów inwestycyjnych USA i Chin, z których pierwsze zaniedbały, a drugie przeskalowały swoją infrastrukturę, co w obu przypadkach prowadzi do olbrzymich problemów finansowych państwa. Marczuk uważa, że w Polsce nie ma obecnie zagrożenia przeskalowaniem inwestycji, choć faktycznie istnieją spore potrzeby konserwacyjne i modernizacyjne, jak choćby w przypadku linii przesyłowych.