Jako ludzie mamy tendencje od krótkowzroczności -- nie inaczej jest w inwestowaniu.
Przeceniamy to co możemy osiągnąć w krótkim okresie, a nie doceniamy tego jak wiele w długim horyzoncie czasu.
W inwestowaniu taka postawa może być problematyczna.
Może więc warto spoglądać na inwestowanie przez pryzmat wielu lat, dekad, wręcz... całego życia?